wtorek, 9 października 2012

Lekcja biblioteczna

Tak wygląda miejsce mojej kaźni :-)
 Pokój pani kierownik i miejsce gadania w czasie pracy :-)
 Salka dla dzieci...
 Jeżyk, którego zrobilam jak się nudzilam. Jest duży (samo jablko wycięlam z brystolu 100 x 70) i wszystkim się podoba. Jak dla mnie kicz, ale przynajmniej mialam zajęcie :-)
 Tu znowu kącik dla dzieci...
A to wypożyczalnia. Przy tym komputerze spędzam większość dnia - siedzę na Facebooku, pudelku, allegro, czytam różne rzeczy i czasem wypożyczam książki. Ale to ostatnie najmniej chętnie :-) A jak czytelnicy oddadzą coś ciekawego to od razu sobie chowam na póleczkę i potem sama czytam :-) Są plusy tej pracy.

Co prawda to nie jest cala biblioteka, ale to w sumie nieciekawe. W Gdańsku jest okropna pogoda, zimno, wieje, pada...

Moglabym być jeżem i przesypiać calą zimę.
Zacznę nawet zaraz :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz