niedziela, 31 sierpnia 2014

Sierpień w komórce

Dziś ostatni dzień sierpnia, więc pokażę kilka sierpniowych zdjątek.

Mimo, że byłam już po urlopie, udało się załapać na troszkę słonecznych dni.

Pranie moich malenstw...
Ślub Uli i Adriana :-)
Nasze selfie lepsze niż to z rozdania Oscarów :-)
A po powrocie z wesela na dachu czekał na nas bociek. Chyba sie niepokoił, że tak długo nie ma nas w domu.
Kolejna impreza...
I zasłużony relax... :-)
Niektórzy lubią jeździć rowerem. Ja lubię jeździc z rowerem :-)
Kolejne selfie... co se będę żałować :-)
Kawki na plaży też sobie nie pożałowałam :-)
Za to taka plażowa budka z szyldem KFC mnie troszkę zdziwiła, ale nie skusiła.
Westerplatte...
... początek Polski...
... turystka na zamku w Malborku...
... i sierpniowa Michalinka, za którą już się strasznie stęskniłam :-*

:-)

środa, 13 sierpnia 2014

Nastrojowo, klimatycznie, spokojnie...

Nareszcie udało się umówić, nareszcie udało się spotkać, nareszcie są zdjęcia :-) Moim zdaniem piękne, nastrojowe, emanujące spokojem i swego rodzaju ciepłem.

Zobaczcie :-)







Nie mogę nie wspomnieć, że zdjęcia są autorstwa Tomasza Gałązki.