wtorek, 13 maja 2014

Weekend

Będzie nie po kolei.
Na początek niedzielna wycieczka z Mamą i Tatą. Piękne widoki :-)



Prawda, że pięknie? :-)

A w sobotę był mały, szybki grill.

Tu uczestnicy najważniejsi.
Niektórzy nie jadają jeszcze mięsa z grilla
Inni chcieliby, ale też nie jadają
Niektórzy wolą mleczko
I jak się wszyscy Nimi interesują


Robimy sałatkę z rzodkiewkami wielkości mandarynek :-)
I oczywiście, wycieczka do sklepu z roślinkami. Te wyglądają jak jakieś ptaki.
A na koniec najlepsze. Stara jestem i tyyyyle mam zdjęć, ale to jest najpiękniejsze na świecie :-)

wtorek, 6 maja 2014

Kwietniowe fotki

Kwiecień-plecień bo przeplata, sratatata sratatata :-) Tu nie ma co pisać, tu trzeba pokazywać! :-) Chciałam pokazać sam kwiecień, ale wkradnie się też początek zakichanego (bo jestem przeziębiona) maja.

 Ciemna strona mocy, czyli Czarni na kanapie w tajgerze :-)
 Święta!
 Ooooskar, no daj mi się pobawić twoją piłką, proooszę :-)
 Babcia z dziadkiem :-)
 Oooooskar, no weeeeź...
 Śpię i nawet szczekanie psa mnie nie obudzi :-)
 Promocja. Juhuuu! :-)
 Grzybobranie :-)
 Ładnie wygląda. Ale dlaczego zawsze musi mi wyjść zakalec? Dlaczego, dlaczego, dlaczego???
 Szaszłyki z piekarnika. Czyli skor ja nie mogę iść na majówkę to majówka przyjdzie do mnie!




 Ania na placu zabaw. I wszystko jasne :-)
 Czarna plama czyli ja!
 Ale mam piękny sen :-)
 Jeszcze nie ogarniam tych palców, ale już umiem zrobić JOŁ! :-)
 Krasnalek najpiękniejszy <3
Bez komentarza :-)

PS. Dziękuję fotografom różnym za fotki. Mam nadzieję, że się nie gniewacie, że je tu wykorzystałam :-)