czwartek, 26 grudnia 2013

Dziękuję, Mikołaju :-)

Dzisiaj się pochwalę, a co! :-) Jest czym bo tegoroczny Mikołaj (Mikołajowie) bardzo trafił w mój gust. A co Ania lubi najbardziej? No wiadomo, że kosmetyki, błyskotki i gadżeciki :-)

No to patrzcie:


Szampon i odżywka do włosów o zapachu bananów. Do tego kokosowy olejek do włosów.


Bransoletka z dwiema zawieszkami.

Słuchawka bluetooth - teraz będę mogła gadać przez telefon w samochodzie :-)

I jak Wam się podoba? Mi bardzo. Dziękuję, Mikołaju :-)

sobota, 14 grudnia 2013

Taką kolacyjkę lubię najbardziej :-)

Sałatka, pyszna, chrupiąca bagietka i czerwone wino, czyli kolacja z mamą. I chyba nic więcej pisać nie trzeba... :-)




A jaki pomysł na resztę wieczoru? No mniej - więcej taki :-P


I Wam również miłego sobotniego wieczoru życzymy :-*

poniedziałek, 25 listopada 2013

Łikendzik w Dobrzycy :-)

No i kolejny łkendzik za nami. Jakże był miły! Zobaczcie :-)

W sobotę rano kawka z chłopakami
Później dzień jakoś zleciał. Jak zwykle zbyt szybko. A wieczorem sesja zdjęciowa z Olą :-)







Pan Michał jest bohaterem w swoim domu - zmontował szafę, stół i krzesła :-)


Ta czarna plama pode mną to pies - gdyby ktoś nie rozpoznał :-P
A tutaj proszę bardzo - siedzą sobie przy stole, jedzą, piją i jeszcze się całują. Oburzające! :-)


Ech... oby więcej takich wieczorów :-)


wtorek, 29 października 2013

Potworki z dyni

Jak już zapewne wiecie mam niezwykle ciężką i odpowiedzialną pracę. Nie muszę chyba dodawać, że zarabiam tam kupę forsy (z przewagą kupy), ale pokażę, czym zajmowałam się dzisiaj przez co najmniej 2 godzinki :-)

Pani kierownik kupiła na bazarku dwie piękne dynie. Miniaturowe jakieś, ale co tam. Trzeba było im gęby dorobić.



Wycięłam co trzeba. Wydrążyłam. Zrobiłam oczka, noski i uśmiechy. I wyszły takie oto potworki:

Niedługo organizuję Halloween dla dzieciaków. Jak zrobię inne dekorację to mam nadzieję, że wszystkie uciekną zanim dobrze nie wejdą :-)