poniedziałek, 8 lipca 2013

My name is Lucjan. Szałowy Lucjan!

Dzisiaj przedstawię nowego mieszkańca Skwierzynki.

Pewnego pięknego dnia Ola zapragnęła mieć kota. Ponieważ akurat u sąsiadki urodziły się takie małe paskudy, wybrała się na poszukiwania. Jak już kotki trochę podrosły, wybrała sobie kociczkę i wymyśliłyśmy dla niej piękne imię - Lucyna.

Niestety (lub stety), Lucyna okazała się być Lucjanem, ale imię przetrwało :-)





I tak oto Ola stała się szczęśliwą posiadaczką kotka. Albo inaczej - kot stał się posiadaczem człowieka. Nawet kilku człowieków :-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz