poniedziałek, 27 czerwca 2016

Już jutro... :-)

Nareszcie się doczekałam! To już za moment, już jutro odbieram klucze do nowego mieszkanka :-)

Czeka mnie jeszcze spora przeprawa, wszystko trzeba wykończyć, ogarnąć pana fachowca, zakupy, terminy i jakieś formalności... No ale... uśmiech i do przodu!
Już nawet poczyniłam pierwsze zakupy :-) To dlatego, że teraz pracuję czasami do 21.00 i pewnie wiele rzeczy będę tam zawozić w nocy. Ale mam obiecane, że zajmie to miesiąc. Oby tak było bo tej wynajmowanej nory i dziwnego towarzystwa pod wspólnym dachem mam serdecznie dosyć.

Zbieram siły, czyli dzień na plaży :-) Już się tłumy zjechały do 3 miasta a ja w najbliższym czasie pewnie niebardzo będę miała czas poleżeć nad morzem więc korzystałam z ładnej pogody.
Wszyscy się zachwycają kolorowankami antystresowymi dla dorosłych i takimi tam bajerami. Ale ponieważ nie posiadam porządnych kredek kupiłam sobie książeczkę, w której się łączy kropki. Oczy wysiadają! I człowiek tylko się bardziej stresuje. Ale połączę te wszystkie kropki - pewnie za kilka miesięcy, jak wieczory będą dłuższe i wolne :-)
Udało mi się też upolować książkę dla Michalinki. Ostatnio tematy związane z kupami są jej ulubionymi tematami :-)

Spotkanie z Michaelem Crummeyem. Mimo, że nie czytałam żadnej jego książki, nawet nic o nim nie wiedziałam, to były bardzo miłe 2 godziny. Mam też autograf-niespodziankę dla kogoś :-)
I ostatni nabytek książkowy - Fashion Notes Ani Maksymiuk-Szymańskiej, czyli po prostu Rudej z kanału CoZaSzycie. Najbardziej podoba mi się, że są w nim różne typy sylwetek a nie tylko szkice Anji Rubik po diecie. No i sylwetki dziecięce też są super - muszę tylko modelkę pomierzyć bo pewnie od ostatnich pomiarów wzięła i urosła :-) Już się nie mogę doczekać... ale to też pewnie jak się dzień skróci, ja się ogarnę. No i jeśli będę miała gdzie rozłożyć maszynę :-)
Dorwałam darmową wejściówkę do Multikina. Chciałam zobaczyć film "Zanim się pojawiłeś". Przed wejściem dawali próbkę balsamu do ciała i paczkę chusteczek. Przydała się :-) Piękny obrazek.
No skoro przystanek tak mówi, to coś w tym jest :-)

Trzymajcie kciuki. Kolejny wpis pewnie będzie zdominowany przez tematy remontowo-zakupowo-budowlane.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz