poniedziałek, 26 stycznia 2015

Więc śmialiśmy się i byliśmy radośni...


Kolejny weekend za nami i kolejna porcyjka zdjęć :-) Na początek cytat weekendu:
Dzisiaj jest zdecydowanie gorzej bo jest poniedziałek...

Jest futrzana czapa, mogą być mrozy!

Jakie k**a mrozy mogą być?? Jak możesz uważać, że ta zamarznięta trawa ładnie wygląda?? Dobra, rób to zdjęcie i zabieraj mnie do domu bo mi łapy skostniały...


Nowa zabawka Michalinki. Dziadek kupił - wiadomo :-)



Niedzielne przewalanki w łóżku :-)



I sobotnie na podłodze :-P



Nowe włoski...

Nowa koszulka...

Obiad z Olą. Jednak nigdy nie będę fanką glonów. Ale gdyby ten ryż z rybą zawinąć na przykład w plaster boczku byłoby zdecydowanie lepiej :-P











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz