Potwory i spółka

Wiem, wiem. Ostatnio niezbyt często coś tu wrzucam. Ale to nie znaczy, że nie mam fajoskich zdjęć :-)

Na przykład takie:

Taka ławeczka stoi na molo w Sopocie. Kto chce posiedzieć? Najlepiej, gdyby obok jakiś menel zaległ :-)
Poza tym - tylko w Sopocie mają sztuczny księżyc:

Ale generalnie jest bardzo ładnie :-)

W lesie również:

Mają nawet specjalne miejscóweczki dla piesków:

A z lasu pochodzą zwierzątka:

Niestety, po weekendowej wycieczce trzeba wrócić do pracy. A są w niej też miłe momenty, np. ciacho z pobliskiej cukierni:

A tak w ogóle to robotę mam ciężką. Robię "origami" dla ubogich i duchy :-)

Bywam także w Dobrzycy. Mrrr... miłe chwile... :-)

 Mój Atosek :-)

 Akurat się odwrócił. Pewnie ktoś tam szedł.

 Obstawa.

 Ludzie z psiej perspektywy.

Oskar... bezwstydnik. Nie dość, że leży na glebie, flaszkę ma przed sobą, to jeszcze głupio się uśmiecha :-D

A tutaj - potwory i spółka :-)

 :-)